Chwilę później ciarki przebiegły jej po skórze. Kiedy się obejrzała, zobaczyła w progu

  • Ingryda

Chwilę później ciarki przebiegły jej po skórze. Kiedy się obejrzała, zobaczyła w progu

20 May 2022 by Ingryda

Luciena. Hrabia pożerał ją wzrokiem. Zarumieniła się, widząc żądzę w jego oczach. - Mówiłem, że burgund jest dla ciebie wymarzonym kolorem - powiedział w końcu. - Cóż, ale strój nie jest najstosowniejszy, jeśli mam się zjawić niepostrzeżenie - stwierdziła, bliska omdlenia. - O to się nie martw. - Zbliżył się i podał jej ramię. - A przy okazji, co cię jeszcze powstrzymuje przed wyjściem za mnie za mąż? - Lucienie, nie... - A, tak, już wiem. Szczęście Rose. Na wąskich kuchennych schodach puścił ją przodem. - To tylko jeden z powodów. - Oczywiście. Nie należy zapominać o mojej niechęci do szukania odpowiedniejszej żony ani o zamiarze obronienia cię przed plotkami. Alexandrę nagle zaniepokoiła jego gotowość do żartów w tak ważnej dla niego sprawie. - I brak wiary w miłość - dodała. Ku jej zaskoczeniu uśmiechnął się. - Dobrze, że moje złe maniery i łajdacka natura są tylko smutnymi duchami przeszłości. Gdy wchodzili po głównych schodach, wziął ją pod rękę. Sądząc po gwarze dobiegającym z salonu, goście przybyli licznie. Wimbole otworzył podwójne drzwi i oboje stanęli w progu. Pierwszą osobą, którą Alexandra dostrzegła, była Fiona Delacroix, dosłownie tonąca w żółtej tafcie. Na jej twarzy malowało się zadowolenie. Nagle kobieta ją zobaczyła, pobladła i wydała dziwny zduszony okrzyk, słyszalny w całym pokoju. W tym samym momencie ruszył ku niej z otwartymi ramionami postawny starszy mężczyzna. - Alexandra, moja droga siostrzenica! Miałem nadzieję, że się dzisiaj pojawisz! - Diuk Monmouth objął ją i ucałował w oba policzki, a ona stała jak wmurowana. Więc taką niespodziankę przygotował Lucien. Zaręczyny Rose i lorda Beltona stanowiły tylko pretekst do zaproszenia tłumów ludzi, którzy mieli być świadkami rodzinnego pojednania. I rzeczywiście wszyscy obserwowali ich bacznie. Kolejny skandal całkowicie pogrzebałby jej szanse na znalezienie pracy w Anglii i prawdopodobnie w całej Europie, więc cmoknęła Monmoutha w policzek. - Nie wiedziałam, że jesteś w Londynie, wuju - wykrztusiła. Dopiero teraz się zorientowała, że wbija paznokcie w przedramię Luciena. Kiedy napotkała jego oczy, dostrzegła, że zniknął z nich spokój i pewność siebie. Strach Kilcairna wcale jej nie ułagodził. - Ty to wszystko zorganizowałeś, tak? - wycedziła przez zęby, nadal uśmiechając się promiennie. - Alexandro... Puściła go i ujęła diuka pod ramię. - Pozwól, że przedstawię cię Rose Delacroix, wuju - powiedziała, żałując, że nie może wybiec z płaczem w noc. Jak Lucien śmiał? Jak oni wszyscy śmieli? Jeśli sądzili, że ten publiczny pokaz wymaże z pamięci dwadzieścia cztery lata, a zwłaszcza pięć ostatnich, czekała ich wielka niespodzianka. Rozmawiając z Monmouthem, Rose i Fioną, Alexandra uśmiechała się wdzięcznie, lekceważąc wściekłość pani Delacroix. Luciena ogarnął niepokój. - Idzie lepiej, niż sądziłem - stwierdził Robert, podążając za jego wzrokiem. - Na to wygląda. Może powinien był przygotować ją na tę chwilę. - Twoja ciotka sprawia wrażenie, jakby zaraz miała wybuchnąć. Kiedy zamierzasz ogłosić nowinę? Lucien otrząsnął się z zamyślenia.

Posted in: Bez kategorii Tagged: marek włodarczyk aktor, sezon 8 gry o tron, miniaturowe rasy psów,

Najczęściej czytane:

się bekon zasnuł dymem dom, w którym ...

już i tak było mroczno od milczących oskarżeń i straconych marzeń. Shep sięgnął po kapelusz. Na miłość boską, w co ja się pakuję? Nevada zaniósł worek z paszą do stajni i rzucił go na ziemię, tak że rozległ ... [Read more...]

Nie ufała mu. Dr¿ała na całym ciele, marzac tylko o tym,

by móc wziac na rece Jamesa, który le¿ał teraz koło stolika do kawy. - A teraz, ruszaj. - Wskazał rewolwerem sypialnie. - No, ... [Read more...]

byłoby w tym nic złego, gdyby powiedziała, ¿e nazywa sie

Marla Cahill i szuka siostry... Nie, lepiej byłoby jednak spotkac sie z ta kobieta osobiscie. Twarza w twarz. Mo¿e jej widok wydobedzie z mroku jakies wspomnienia? Tak czy inaczej ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 devonrex.elblag.pl

WordPress Theme by ThemeTaste